Każdy należy do każdego?

Tytuł: Nowy wspaniały świat

Tytuł oryginału: Brave New World

Autor: Aldous Huxley

Rok pierwszego wydania oryginału: 1932

Moja ocena: 9/10

„Szczęśliwi ludzie to tacy, którzy nie są świadomi lepszych i większych możliwości, żyją we własnych światach odpowiednio skrojonych do ich predyspozycji.”

Wydany ponad 80 lat temu utwór Aldousa Huxley'a określany jest jako sztandarowy przykład antyutopii, czyli wizji przyszłości, w której pesymistyczny obraz jest następstwem dążenia ludzkości do naprawy znanej nam rzeczywistości. I faktycznie, czytelnik zastaje świat w momencie osiągnięcia przez ludzkość Ostatecznej Stabilności i Szczęśliwości. Wydaje się jednak, że dla nas, żyjących na początku XXI wieku, powieść ta ma w sobie coraz więcej cech dystopii, czarnej wizji przyszłości mającej swoje źródło w procesach zachodzących w naszej rzeczywistości. Antyutopia przeradza się w dystopię? Nie jest to dla nas pocieszający fakt.

Smutne oczy Mariszki

Tytuł: Piknik na skraju drogi

Tytuł oryginału:  Пикник на обочине

Autorzy: Arkadij i Borys Strugaccy

Rok pierwszego wydania oryginału: 1972

Moja ocena: 10/10

„A oni też się boją, myślał, wsiadając z powrotem do wozu. Boją się, jajogłowi... Tak zresztą być powinno. Oni powinni bać się nawet bardziej niż my wszyscy normalni obywatele razem wzięci. Przecież my zwyczajnie nic nie rozumiemy, a oni przynajmniej wiedzą, do jakiego stopnia nic nie rozumieją. Patrzą w tę przepaść bez dna i wiedzą, że są skazani – muszą kiedyś zejść do tej przepaści. Serce zamiera, ale zejść na dół trzeba, a jak to zrobić i co tam jest na dnie, i, co najważniejsze, czy da się potem powrócić?...

Co parę lat wracam do tej książki. Absolutny klasyk w swoim gatunku i pozycja, którą każdy fan science-fiction znać powinien. Wielowarstwowa, wydana ponad 40 lat temu, stawiająca mnóstwo pytań i pozwalająca na wiele różnych spojrzeń i interpretacji mini powieść braci Strugackich także i dzisiaj może zaciekawić nowe pokolenie czytelników. Nie będę się tutaj rozpisywał o stylu i tym podobnych elementach. Wszak autorzy to uznani klasycy gatunku i czytanie ich prac to czysta przyjemność. Przedstawiony świat jest w pełni wiarygodny i wręcz się w niego wsiąka.

Stos - 1

Na blogach popularne są wszelkiego rodzaju stosiki, stosy (czy jak to tam jeszcze nazwać) z książkami, które wpadły ostatnio w nasze ręce. Będzie od czasu do czasu i u mnie, niekoniecznie zawsze w formie zdjęciowej, ale na początek taki właśnie.

Tadam!

Ja, zaprzysiężony sceptyk jeżeli chodzi o e-booki i uwielbiający zapach książek, dałem się przekonać i zakupiłem swój pierwszy w życiu czytnik, Kindle Classic. Zwyciężył argument nie taszczenia z sobą kilogramów w trakcie różnorakich wyjazdów (udokumentowane na zdjęciu) i to, że podobno nijak ma się on do tabletu czy też innego komputera, z którymi to urządzeniami i ich męczeniem oczu e-booki mi się zawsze kojarzyły. Jak już trochę poczytam to podzielę się tutaj wrażeniami.

Tak narodził się Izrael

Tytuł: Wojna o niepodległość Izraela 1947-1949

Tytuł oryginału: -

Autor: Krzysztof Kubiak

Wydawnictwo: Inforteditions

Rok wydania: 2013

ISBN: 9788364023194

Ilość stron: 320

Moja ocena: 8/10

Nie mamy praktycznie miesiąca (czasami nawet tygodnia), żebyśmy nie byli świadkami doniesień o kolejnych dramatycznych wydarzeniach na Bliskim Wschodzie. Konflikt w tym regionie to rzecz, co do której świat się już znieczulił i przyzwyczaił. Niestety.

Co, jako przeciętni obywatele Europy, wiemy o jednym z głównych aktorów tego konfliktu, Izraelu? O aspiracjach i motywacjach tego narodu, który praktycznie z niczego i na niczym założył niezależne, prężnie działające państwo potrafiąc utrzymać swą niepodległość w tak nieprzyjaznym otoczeniu? Pewnie coś tam wiemy, ale tło historyczne wydarzeń, dzięki którym Izrael pojawił się na mapie świata jest dla większości z nas mgliste, by nie powiedzieć nieznane.

post próbny 4

O blogu

Witajcie!

Otwierasz książkę i... przenosisz się w inne miejsce, inny czas, spotykasz nowych ludzi. Takich, którzy żyli lub żyją naprawdę, jak i tych wymyślonych. Cudowny jest ten moment kiedy nowa książka wciąga nas w swój świat!

Nie będzie to blog recenzencki w dosłownym znaczeniu. Postaram się tutaj prezentować swoje refleksje na temat książek, które przeczytałem, ale także różności z książkami związane. Znajdzie się też pewnie miejsce na moje inne pasje.

Czytam naprawdę różnego rodzaju książki, od autobiografii i wspomnień, po thrillery i science fiction. Uważam, że nie warto ograniczać się do jednego tylko gatunku. Jako miłośnik historii czytam sporo książek historycznych, wspomnień czy też reportaży wojennych.

Jest to pierwszy blog jaki postanowiłem poprowadzić. Czeka mnie więc sporo nauki i pracy nim przybierze on ostateczną formę graficzną.

Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzania i zostawiania komentarzy.

Krzysiek